Jedna z moich ulubionych firm...której produkty towarzyszą mi od samego początku zabawy z kosmetykami, wypuściła kilka lat temu na rynek cienie, które jedni sobie chwalą, drudzy nie. Ja zaliczam się do tych pierwszych, chociaż przyznam że produkt niestety ma też wady.
Przedstawiam wam gwiazdy dzisiejszej recenzji 'złociście połyskujące cienie do powiek' marki AVON.
W moim posiadaniu znajdują się kolory:
-White
-Pinky Peach
-Wheat Grass
Plusy:
+piękna paleta barw
+ładna aplikacja za pomocą gąbeczki
+jest w miarę wytrzymały jeżeli nałożymy na bazę
+dość wydajne
+piękne połyskujące złote drobinki
+ładne i poręczne opakowanie
Minusy:
-przy nakładaniu mogą się osypać
-cena dość wysoka jak na tak małą ilość produktu (około 26zł)
-cienie słabo napigmentowane i nadają się tylko do wykończenia oka
-nie widać ile zostało w opakowaniu
Mimo wad bardzo lubię te cienie i polecam tym którzy lubią delikatny makijaż oka.
Według mnie kolorki świetnie wyglądają w świetle słonecznym, bardzo subtelnie się mienią;]
Cienie idealne na lato.
oj dosyc drogie :( ale te dwa pierwsze są godne uwagi :)
OdpowiedzUsuńO jak na cienie z avonu to są bomba wszystkie trzy mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńAle są drogie:)
Ten w środku najbardziej mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńcena zniechęca ;/ ten brzoskwiniowy ładny:)
OdpowiedzUsuńMam ten kolor White i choć jest uroczy, na mojej powiece nie trzyma się za długo, nawet na bazie.
OdpowiedzUsuńMoja mam miała, ale w kolorze złota i była z niego zadowolona:)
OdpowiedzUsuń