Małe sobotnie zakupy;]

Czytając przez ostatnie dni posty o zakupach kręciło mnie aby samej sobie też coś kupić.
A więc...nic nie było zaplanowane jak to zawsze mam w zwyczaju i wybór padł na:
-ISANA, olejek pod prysznic. Kupiłam go z ciekawości, ponieważ ostatnio poszukuję cudownego produktu który pomoże mojej suchej skórze;[ a przynajmniej jej nie wysuszy.
-Następnie peeling Wellness & Beauty z soli morskiej. Mój poprzedni kosmetyk tego typu się skończył, a mianowicie był to peeling z biedronki (chyba o zapachu winogron) który mnie nie zachwycił. Ten natomiast ma fajne opakowanie, oraz jego plusem jest olejek z migdałów w składzie.
-W końcu w sobotę doszła maseczka z AVONU którą ostatnio zamówiłam;] Ma dobre opinie na wizażu a więc się skusiłam, cena też korzystna bo 9,90zł
-Korektor z Miss Sporty, So Perfect Stay. Zwykły produkt na niedoskonałości, którego potrzebowałam. A pod oczy chyba poszukam czegoś innego, płynnego;]
-No i na zakończenie wiecznie niedostępna w promocji szminka Rimmel Airy Fairy. W końcu ją upolowałam kosztowała coś 14zł z haczkiem. Chociaż postanowiłam że przez dłuższy czas nie będę kupowała produktów do ust ponieważ za dużo ich posiadam, lecz chciałam wypróbować ten kolor, którego wszędzie chwalą. Widzę że szata graficzna się trochę zmieniła, ale formuła produktu chyba nie. Uwielbiam w tych szminkach zapach! jestem od niego uzależniona;]