Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć co nieco o niej, gdyż używałam jej przez ostatnie 3 miesiące.
Zakupiona z myślą o ślubie, w zupełności zdała swój egzamin, ale ....no właśnie, nie obejdzie się bez małych narzekań;[.
Opakowanie – bardzo estetyczna tubka z higienicznym dozownikiem umożliwiająca łatwe wydobycie. Pojemność to 7ml.
Zapach - bezzapachowa.
Konsystencja – kremowa łatwo ją rozprowadzić na powiece bez mocnego tarcia;] Nie pozostawia grudek i w ogóle się nie roluje.
Aplikacja –łatwe wydobycie z tubki, łatwe nakładanie, w sumie jest szybka i przyjemna w aplikacji.
Efekt/Działanie – działa jak każda baza, czyli utrzymuje cienie długo na powiece, cienie łatwo się mieszają i świetnie podbija kolor.
Wady -
niestety trzeba z nią uważać, gdyż jak nałoży się jej za dużo i nie
rozprowadzi idealnie, cienie się rolują, a zwłaszcza perły z paletek
Sleeka.
Moja ocena: 4,75/5
Jak do tej pory zużyłam 2 opakowania bazy z Virtuala, którą bardzo lubiłam, ale niestety to jak twardniała przy końcu zraziło mnie do jej ponownego zakupu. Postanowiłam poszukać jej lepszego odpowiednika: zdecydowanie jest nim baza Lumene. Spełnia ona wszelkie wymagania jakie mogę mieć do tego typu produktu.
Jeżeli kiedyś mi się skończy, chociaż wiem że to nie nastąpi szybko, ponieważ jest mega wydajna, nie wrócę do niej ze względu na cenę a jest to około 35zł z przesyłką na allegro.
nie miałam jej, najbardziej lubię bazę z hean. :)
OdpowiedzUsuńmuszę ją wypróbować;]
Usuńja pierwszy raz o takiej słyszę, ja mam BeYu i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńniestety bazę wycofano i nie można jej dostać w żadnym sklepi tylko na allegro...może dlatego jej nie znasz;]
UsuńNie miała jej jeszcze. Moim faworytem w tej kwestii jest zdecydowanie Artdeco.
OdpowiedzUsuńW moi odczuciu niewiele podbija kolorki :/
OdpowiedzUsuń