Witam czytelniczki mojego skromnego bloga;]
W ostatnim czasie moje życie i poukładany świat obróciły się o 180 stopni i stanęły na głowie ;))). Mianowicie: zmieniłam stan cywilny;] oraz w końcu znalazłam pracę.
Próbuje poukładać wszystko na nowo i odnaleźć się, lecz pochłania to dużo mojego czasu oraz energii. Dlatego też przez dłuższy okres nie dodawałam żadnych wpisów za co z góry przepraszam.
Dziś przedstawię moją nową 'broń' przeciwko skórce pomarańczowej.
Jakieś parę dni temu natrafiłam na tego bloga (KLIK), i po jego lekturze skusiłam się na jeden z zachwalanych produktów. Jest nim KONCENTRAT CYNAMONOWO-KOFEINOWY Bingo Spa , przeznaczony do zabiegu BODY WRAPPING.
'Body Wrapping' polega na owijaniu ciała folią posmarowanego wcześniej odpowiednim preparatem, w celu pobudzenia krwi i limfy, które sprzyja - wyszczupleniu, wygładzeniu, zredukowaniu cellulitu oraz poprawieniu stanu skóry.
Ja ten zabieg będę stosowała wyłącznie na udach, pośladkach i łydkach gdyż tam zostałam zaatakowana przez nieprzyjaciela^^.
Można wykonywać go również na inne części ciała i ujędrnić np. brzuch.
Użyłam koncentratu już 2 razy i jeszcze o jego antycellulitowemu działaniu nie
mogę się wypowiedzieć, gdyż potrzeba przynajmniej miesiąca aby dostrzec
jego redukcję.
Lecz po tych dwóch użyciach zauważyłam że skóra na udach i pośladkach jak nigdy jest gładziutka i naprężona;]
Ma on kolor i konsystencje pomarańczowego budyniu. Zapach jest dość intensywny, czuję pomarańczę i goździki. Zdecydowanie umila cały zabieg;]]
Moja relacja z zabiegu:
Po prysznicu i wykonanym pilingu nóg oraz pośladków nałożyłam minimalną ilość kosmetyku na wybrane miejsca. Wchłoną się błyskawicznie. Następnie owinięta w folie wskoczyłam pod kołderkę^^. Przez 10min nie czułam nic...byłam trochę zawiedziona, myślałam że wyrzuciłam pieniądze w błoto. Lecz po upływie tego czasu zaczęła się jazda:D. Grzało mocniej i mocniej...wręcz piekło, szczypało. Ale ja dzielnie leżałam i po ciężkich 45min zdjęłam folię. Po czym moim oczom ukazała się niesamowicie gładka i jędrna skóra, niczym taka jaką posiadają niemowlaczki sami wiecie gdzie^^.
Ciekawa jestem jak sytuacja z cellulitem będzie się przedstawiać po miesiącu. Mam dobre przeczucia. Może nawet wrócę do masażu bańkami chińskimi i do ćwiczeń które również zaniedbałam.
Jeżeli któraś z Was poddawała się zabiegowi Body Wrapping? Koniecznie dajcie znać!
Brzmi ciekawie ;D
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę ..
Zachęciłaś mnie, jestem ciekawa jak sprawdzi się na dłuższą metę!
OdpowiedzUsuńwitamy znów ;)
OdpowiedzUsuń